Projekt „Każdy jest ważny – Seniorzy w działaniu” jest realizowany już szósty miesiąc. Dzięki otrzymanym środkom finansowym z Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej realizujemy projekt programu rządowego na rzecz aktywności społecznej osób starszych na lata 2014-2020. Celem projektu jest rozwój aktywności społecznej osób starszych oraz integracja wewnątrz
i międzypokoleniowa.

Senior na szlaku to aktywne spędzanie wolnego czasu mającego na celu także integrację wewnątrzpokoleniową poprzez uczestnictwo w wyjazdach edukacyjnych, odwiedzanie miejsc, które samodzielnie byłyby trudne do osiągnięcia. Ponadto ciekawa oferta spędzania czasu wolnego w rożnego rodzaju grupach tworzących, dająca możliwość nauczenia się czegoś nowego lub rozwijania posiadanej pasji czy talentów.

Senior na szlaku to  wyjazdy edukacyjne. Zaplanowane jest zorganizowanie kilku wyjazdów edukacyjnych dla 40 seniorów. Podczas wyjazdów będą rozbudzane zainteresowania, dajce możliwość zwiedzania obiektów sakralnych, instytucji kultury, zabytków czy też ogrodów. Seniorzy zamieszkujący Ścinawę nie mają możliwości zorganizowania sobie samodzielnie wyjazdów w celu zobaczenia niezwykłych zabytków Dolnego Śląska (czy to ze względów finansowych, czy kondycyjnych czy choćby z prozaicznego powodu – braku dojazdu).

W dniu 19.09.2018r. Seniorzy pojechali do Arboretum w Wojsławicach. Arboretum w Wojsławicach na Dolnym Śląsku to Filia Ogrodu Botanicznego Uniwersytetu Wrocławskiego. Znajduje się na północ od Ząbkowic Śląskich i na wschód o Dzierżoniowa. Arboretum Wojsławice to niezwykłe i piękne miejsce, w którym można podziwiać niezliczone gatunki roślin. Kolekcja rododendronów i azalii w tym arboretum należy do najstarszych i największych w Polsce. Najpiękniej kwitną w maju. Przewodnik oprowadził grupę po rozległym terenie.  Historia Wojsławic, należących od średniowiecza do Niemczy, sięga odległych czasów. Nazwa osady pochodzi od imienia rycerza Wojsława, zwanego też „rycerzem ze złotą ręką”, członka książęcej załogi zamkowej w Niemczy oraz wychowawcy i opiekuna księcia Bolesława III Krzywoustego. Podanie głosi, że ten mężny rycerz utracił w walce rękę, a wdzięczny książę ofiarował mu „nową”, całą ze złota. Za zasługi wojenne Krzywousty nadał mu także dobra położone tuż obok Niemczy, m.in. Wojsławice. Właścicielem 150-hektarowego majątku w Wojsławicach został Fritz von Oheimb (1850–1928). Jemu to zawdzięcza park swój obecny charakter, gdyż był wybitnym znawcą roślin. Rozpoczął prace od powiększenia terenu ogrodu, wytyczenia krętych alejek i osi widokowych łączących park z otaczającym go krajobrazem. Założył 4-stopniową sieć stawów. Około 1900 r. wybudował istniejący do dzisiaj domek ogrodnika i urządził obok niego alpinarium. W 1910 r. założył w parku instalację wodną ułatwiającą uprawę roślin. Uzdolniony artystycznie Fritz von Oheimb potraktował teren parku jak żywy obraz. Jego ramy tworzyły olbrzymie buki, kasztanowce, lipy, cisy, sosny, świerki oraz sędziwe dęby – pozostałości dawnego założenia ogrodowego. Na tle ciemnej zieleni drzew iglastych, jaśniejsze w tonacji drzewa liściaste miały pogłębiać perspektywę. Pionowe kolumny srebrzystych świerków kłujących (Picea pungens ‘Glauca’) zamykały całość kompozycji. Wnętrze swojego obrazu wypełnił grupami drzew, krzewów i roślin zielonych, atrakcyjnymi kolorystycznie o każdej porze roku.

Ten wielki pasjonat drzew i ogrodnictwa zgromadził bogate kolekcje roślinne. W 1920 r. uprawiał już ponad 4000 krzewów różaneczników w około 300 odmianach.  O sukcesie w uprawie tych trudnych roślin zadecydowały żyzne i kwaśne gleby, korzystny makro- i mikroklimat, ale przede wszystkim jego intuicja oraz wiedza ogrodnicza. W uznaniu zasług, jakie wniósł do aklimatyzacji, uprawy i popularyzacji tych roślin na Śląsku,  jedna z późno kwitnących odmian różanecznika fioletowego (Rhododendron catawbiense) została w 1906 r. nazwana, przez hodowcę T. J. Rudolfa Seidla, jego imieniem – ‘Von Oheimb Woislowitz’.

Fritz von Oheimb podejmował próby uprawy wielu mało znanych gatunków i odmian – pierwszy na Śląsku uprawiał w gruncie bez osłon na zimę klony palmowe (Acer palmatum), a jego kolekcja w 1924 r. obejmowała około 50 okazów i była dumą właściciela. Kilka z nich rośnie w Arboretum do dzisiaj. Miał duszę kolekcjonera i z olbrzymim zaangażowaniem gromadził nie tylko drzewa i krzewy, ale i byliny. Liczba piwonii (Paeonia), jaką zgromadził, byłaby godna podziwu i dzisiaj, bowiem w 1921 r. posiadał ponad 500 odmian, po 3–7 roślin z każdej odmiany. Cieszył się, gdy udało mu się zdobyć nową roślinę, np. odmianę grzybienia (Nymphaea) ‘Mrs. Richmond’.

 

Powierzchnię Arboretum systematycznie powiększano − w 1990 r. przyłączono 5 hetarów nowych gruntów, w 2005 r. wynosiła już 62 hektary. Nadal rekonstruuje się stawy i cieki wodne, zakłada systemy nawadniające, wytycza nowe alejki, a przede wszystkim sadzi wiele roślin, dzięki czemu ich liczba zwiększyła się w ostatnich latach wielokrotnie. Wszystkie okazy roślin posiadają szczegółową dokumentację, etykiety informacyjne, a unikaty specjalne tablice opisowe. Arboretum nadal służy nauce oraz tysiącom gości, których przyciąga tu bujna przyroda i  największe w Polsce kolekcje: Narodowa Kolekcja Historycznych Odmian Różaneczników (Rhododendron) Rasy Łużyckiej, bukszpanów (Buxus) i największa w Europie kolekcja liliowców (Hemerocallis).

Arboretum w Wojsławicach to również ciekawa oferta spędzania czasu, przygotowane na spacery ścieżki edukacyjne, ponadto w ogrodzie cyklicznie organizowane są pogadanki i warsztaty np. dotyczące zdrowego odżywiania się, terapii w ogrodzie, przyrodolecznictwu, sposobom uprawy poszczególnych roślin itd. Wizyta w Arboretum będzie doskonałym uzupełnieniem hortiterapii. Dla uczestników wycieczki Fundacja zorganizowała grilla.

 

Dodano: 05.10.2018 r.